Remont to wyzwanie dla laika, a łączy się on często z natłokiem obowiązków, które często trzeba połączyć z życiem codziennym. Zwracając uwagę na całokształt, jaki chcesz osiągnąć, zapominasz o licznych szczegółach, które mają wpływ na efekt końcowy. Jak, w takim razie, uniknąć licznych wpadek, które na Ciebie czyhają? Sprawdź, co powinieneś wiedzieć przed rozpoczęciem remontu.
Trzeba sobie przyznać jedno, nie ciężko o popełnianie błędów podczas samodzielnego remontu. Zamiast skupiać się na kolorowych zdjęciach w magazynach i na portalach internetowych, warto przemyśleć, które rozwiązania najlepiej oddadzą Twój charakter oraz potrzeby całej rodziny. Twoja koncepcja nie zawsze musi pasować do tego, co Ci się akurat spodobało. Oranżowe kolory mogą wyglądać kiczowato w akompaniamencie barokowych wzorów, a nadmiar jednego koloru w pomieszczeniu sprawi, że zamiast przytulnie, stanie się wizualnie niechlujne.
Jednym z najczęściej popełnianych błędów z pewnością jest brak wyobraźni i zastanowienia się nad szczegółami, które chcemy w swoim pomieszczeniu posiadać. Nastawiając się na efekt końcowy, zapominamy o tym, co jest pomiędzy. Przede wszystkim, wszystkie pomieszczenia powinny być zaaranżowane w podobnej stylistyce, aby całość prezentowała się spójnie. Nie mam tu na myśli tego samego rodzaju mebli czy koloru ścian, ale wizję, z którą będą kojarzyły się Twoje „cztery kąty”. Zainspiruj się poradnikami i dopasuj interesująco pomysły do możliwości swoich i swojego mieszkania.
-
Już podczas urządzania wnętrza można zauważyć, czy wszystko do siebie pasuje i jest funkcjonalne. Najszybciej jest to widoczne wtedy, kiedy odczuwasz, że nic nie jest na swoim miejscu i tworzy po prostu zbiór ładnych dodatków.
-
Nie kopiuj zdjęć, które znajdujesz. Skup się na tym, co najlepiej sprawdzi się u Ciebie. Zwróć uwagę na to, jak często użytkujesz pewne sprzęty i jak bardzo Twój pies lubi zostawiać swoją sierść na ciemnym dywanie. To są szczegóły, ale właśnie podczas remontu powinny zostać przemyślane. Stwórz przestrzeń, która będzie taka, jak Ty.
-
Mniej, znaczy więcej. Nie tylko w kwestii ubrań. Minimalizm nie tylko jest w modzie, ale po prostu należy do praktycznych rozwiązań. Podczas użytkowania możesz pobawić się oryginalnymi dodatkami, pozostając w delikatnej konwencji. Bogata aranżacja prezentuje się wspaniale, jednak na dłuższą metę potrafi zmęczyć. Warto przemyśleć, czy za kilka miesięcy nie zacznie Ci przeszkadzać.
-
Jeśli nie chcesz, aby Twoja kuchnia była mniejsza, nie aranżuj jej w ciemne kolory. Optycznie straci swoje metry kwadratowe, do tego będzie przypominała schowek, a nie miejsce, które ma być rodzinne i nastrajać do wspólnego spożywania posiłków oraz wypijania codziennej porcji pachnącej kawy z mlekiem.
